W tym roku, żeby maszerować za życiem, nie wystarczą porządne buty. Przyda się też długopis.
Muzeum Oręża Polskiego świętuje 50 lat działalności. Jubileuszowe uroczystości potrwają trzy dni.
Wojskowe pojazdy, uzbrojenie oraz rozmowy z rekonstruktorami od średniowiecza do II wojny światowej – takie atrakcje przygotowano w sobotę dla wszystkich, którzy wzięli udział w pikniku historyczno-wojskowym.
Średniowieczni rycerze, żołnierze różnych epok i frontów oraz specjaliści-muzealnicy wzięli udział w kołobrzeskim pikniku historyczno-wojskowym. Przez cały dzień mieszkańcy miasta i turyści mogli podziwiać pojazdy wojskowe, uzbrojenie oraz sporo się dowiedzieć o historii. Piknik zakończył trzydniowe obchody 50-lecia Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.Zdjęcia: Karolina Pawłowska /GN
Mieszkańcy i turyści odwiedzający Darłowo i Ustkę mogą mieć powody do zadowolenia. Po kilku latach przerwy udało się reaktywować połączenia promowe z duńską wyspą Bornholm, nazywaną Majorką Północy.
Co to jest checza? I kim byli maszopi? Można się tego dowiedzieć w kołobrzeskim muzeum, które przenosi w czasie i gdzie historia miesza się z legendami.
„W stronę słońca” na opolskim rynku.
W sobotę 18 maja bp Edward Dajczak udzielił sakramentu święceń w stopniu prezbitera 7 diakonom.
W kołobrzeskiej konkatedrze bp Edward Dajczak wyświęcił 7 nowych kapłanów (18 maja 2013)
Na kołobrzeskim Skwerze 750-lecia wyrosła średniowieczna osada. W czasie weekendu można tu spotkać kowala, powroźnika, browarnika, garncarzy albo mincerza. Wszystko po to, by „dotknąć historii”.