Łowicz promuje się kulturą ludową i przyciąga turystów warsztatami rękodzieła ludowego. Po ok. 50 latach tradycje ludowe znów stają się tu żywe. Mieszkańcy odnawiają stare i szyją nowe stroje ludowe, biorą w nich śluby i chrzczą dzieci.
Śląscy posłowie chcą przekonać parlamentarzystów z innych części Polski do nadania śląskiej mowie statusu języka regionalnego. M.in. w tym celu zaprosili na Śląsk członków komisji mniejszości narodowych i etnicznych, która w środę spotkała się w Katowicach.
Tabliczki z napisem "Godomy po ślonsku" informujące, że w danym miejscu można załatwić urzędowe czy handlowe sprawy w mowie śląskiej mają się wkrótce pojawić w śląskich sklepach czy urzędach.
Te zdjęcia zrobiliśmy na śląskich cmentarzach 17 października, jeszcze przed szczytem robienia porządków z okazji nadchodzących Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego.
– Ten konkurs pokazuje, kim naprawdę są Ślązacy – stwierdziła wicemarszałek Senatu.
„Po naszymu, czyli po śląsku” zakończy się 25 listopada w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, gdzie swoje wystąpienia zaprezentuje 20 półfinalistów.
W niedzielę 18 listopada odbyła się w Wielowsi gala VII Festiwalu Gwary Śląskiej. – Poziom był tak wyrównany, że na 34 startujące zespoły i solistów nagrodziliśmy aż 21 – ogłosiła wynik Irena Chilmon, przewodnicząca jury.
18 listopada odbyła się w Wielowsi gala VII Festiwalu Gwary Śląskiej. W tym roku startowało 34 solistów i zespołów.Zdjęcia: ks. Waldemar Packner/GN
– Miałem taką wewnętrzną potrzebę, żeby uhonorować i dowartościować społeczność niemiecką, żeby poczuła się również u siebie w domu - mówi Joachim Kalisch, przewodniczący koła terenowego DFK Zabrze Śródmieście.
Jak zwykle starannie, ze smakiem i pomysłem wydany.