By w noc Paschy, po pokropieniu wodą chrzcielną, jeszcze raz doświadczyć radości Boga, spoglądającego na swoje dziecko. „Tyś najpiękniejszy…”
Szaf z księgami przed nikim się nie zamyka, ale i na czystość umysłu, serca i rąk też się nie zwraca uwagi.
O co prosisz Kościół Boży? Nad tym pytaniem, na początku Wielkiego Postu, warto się zatrzymać. Bo ono jest na dobrą sprawę pytaniem o nasze oczekiwania. Czego oczekujesz od Boga i Kościoła?
Prosząc o chrzest dla swoich dzieci , przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania ich w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowały Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?
Japończycy wiedzą, że skoro jednego dnia wszystko można stracić, to i wszystko można odbudować.
Krzyż to przede wszystkim miejsce, gdzie toczy się walka o dobro i miłość. Walka z szatanem i grzechem Walka zwycięska.
Wszyscy jesteśmy spod jednego znaku. Znaku krzyża. To on jest naszym znakiem rozpoznawczym.
Od samego początku wszechświata nic się nie zmieniło: najpierw Bóg, a potem cała reszta.
Zamiast metodycznego opisu proponuję wędrówkę do miejsc, wspólnot, na wakacyjne rekolekcje, czyli do tych wszystkich rzeczywistości, gdzie duch i wizja Założyciela oazy formują kolejne pokolenia ludzi wiary konsekwentnej.
Aby doświadczyć mocy krzyża i zmartwychwstania, aby stać się prawdziwym czcicielem Ojca, trzeba stanąć w prawdzie przed Bogiem i własnym sumieniem. Inaczej człowiek „znów będzie pragnął” (J 4,13).