– Gdyby przyszło mi jeszcze raz się urodzić, bez wahania po raz drugi wstąpiłabym do służebniczek. Nigdzie indziej nie mogłabym być tak szczęśliwa i spełniona – mówi s. M. Fidencja.
- Praca kwatermistrza na pielgrzymce jest trudna i piękna zarazem - mówi s. Paula, elżbietanka posługująca jako kwatermistrz grupy biało-brązowej Gdańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę i do Krakowa.
W większości kościołów, a także w rodzinach, wspólnotach zakonnych wierni odpowiedzieli na prośbę Pana Jezusa, który prosił s. Faustynę, aby do uroczystości przygotowywać się nowenną przez 9 dni.
O nadziei płynącej z lektury Pisma Świętego i recepcie na szczęście mówi ks. prof. Mirosław S. Wróbel, dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych KUL, moderator Dzieła Biblijnego, prowadzący spotkania biblijne w Lublinie.
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie ustaliła, że Wiesława S. i Agnieszka B. dostarczyły środków, które umożliwiały zabicie 65 osób. To prawie tyle, co zabił Andreas Breivik.
– Potrzebne są miejsca, takie jak w Branicach i Opolu, w których kobiety mogą spotkać się ze sobą nawzajem i z Panem Bogiem – mówi s. Agnieszka Plasło.
Była potrzebna prosta zakonnica bez wykształcenia i wiedzy teologicznej, by przyjąć i przekazać Boże przesłanie. Dziś jest jedną z najbardziej znanych świętych. O s. Faustynie Kowalskiej mówiła na KUL Ewa Czaczkowska.
Każdy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie: jak to jest, że czasy się zmieniają, a problemy biednych od wieków pozostają takie same – mówiła na KUL s. Małgorzata Chmielewska ze wspólnoty Chleb Życia.
Święta s. Faustyna trzy razy w życiu odprawiła nowennę składającą się z 1000 "Zdrowaś, Maryjo" dziennie. W tym roku do pójścia w jej ślady zapraszają ojcowie franciszkanie z Niepokalanowa.
- Jak zobaczyłam papieża po raz pierwszy, gdy obok mnie przejechał, to od razu łzy napłynęły mi do oczu - mówi s. Paula, elżbietanka, która do Krakowa przyszła z grupą pielgrzymów z Gdańska.