Pustynia jest dla chrześcijan najbardziej życiodajnym miejscem.
Wspólnota Pustynia w Mieście ma już 30 lat. Jubileusz obchodziła podczas swych rekolekcji. 6 sierpnia spotkali się tu jej członkowie i przyjaciele.
"Wrota do Pustyni Błędowskiej" - to projekt, który powstaje na terenie Nadleśnictw Siewierz i Olkusz. Chodzi o stworzenie trasy rowerowej do Pustyni Błędowskiej w Małopolsce.
Założone niemal na pustyni miasto w ciągu kilku lat stało się silnym centrum kulturalno- -gospodarczym, gdzie działały akademia, drukarnia, kwitło rzemiosło i rozwijał się handel.
Czy pragnienie ciszy i samotności można pogodzić z pragnieniem aktywności we współczesnym świecie? Okazuje się, że w mieście też można znaleźć pustynię.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa mnisi uciekali na pustynię. Dziś podróżują metrem, a do swych zakonnych cel dojeżdżają szybkimi windami. Mieszkają w blokach w sercach miast. Dlaczego? To dopiero pustynia! Sahara w porównaniu z nią to mała kupka piachu! - przekonują. Założycielem Wspólnot Jerozolimskich jest Pierre-Marie Delfieux z Paryża.
To inicjatywa, w którą włączają się różne osoby i wspólnoty w Zabrzu – Odnowa w Duchu Świętym, Domowy Kościół, Ruch Światło–Życie i Pustynia w mieście.
Kiedyś kutry rybackie poławiały tam jesiotra. Dziś to groźna, wielka pustynia.
Żaden młody kwiat, wystawiony bez wody na pustynię, nie ostoi się.
O przekazywaniu wiary mówił Papież w poniedziałek (4 lipca) do ponad półtora tysiąca pielgrzymów z archidiecezji Madrytu.