Stare wino dojrzewa. Młode intensywnie pracuje. Potrzebuje środowiska, w którym będzie mogło się zestarzeć.
Każdy kogoś potrzebował. Każdy komuś był potrzebny. Choć, na dobrą sprawę, pisać trzeba w czasie teraźniejszym.
Falę podsumowań mamy za sobą. Przechodzimy do związanych z kolejnym rokiem proroctw.
Gdy peryferie same przychodzą do Kościoła...
Prawdopodobnie wielu dziennikarzy, od kilku dni, z wielkim zaangażowaniem pracuje nad podsumowaniem roku. Z reguły chodzi o dziesięć, może więcej, najważniejszych wydarzeń.
Jeszcze nie zagrożony przez Heroda, a już zagrożony przez zaglądającą do żłobu wraz porannymi promieniami słońca biedą, pyta o sens narodzin w opuszczeniu.
Zdumienie rodzi się niekiedy z olśnienia. Znacznie częściej z odkrycia czegoś, co od zawsze było w zasięgu ręki, wzroku czy słuchu.
Wszechmogący, wieczny Boże, będziemy wkrótce obchodzili święto Narodzenia Twojego Syna...
Kardynał Krajewski powiedział kiedyś, że nigdy nie planuje kolejnego dnia. Bo każdy przynosi inne wyzwania i trzeba na nie reagować.
Boże, przez narodzenie Twojego Syna z Najświętszej Dziewicy Maryi...