Umilkli wszyscy, a potem słuchali opowiadania Barnaby i Pawła o tym, jak wielkich cudów i znaków dokonał Bóg przez nich wśród pogan. Dz 15, 12
„Zostałem wybrany, nie mając żadnych zasług” – tym pokornym słowom towarzyszyła burza braw. Jak przejmująco wybrzmiały dziś słowa Ewangelii: „inny cię przepasze i poprowadzi tam, dokąd nie chcesz” i grecki śpiew ukazujący wielobarwność Kościoła.
Zaledwie tydzień temu padły słowa: „Habemus papam”, a nas zalała lawina komentarzy: „Jaki powinien być Leon XIV?”. Pozwólmy mu być sobą.
Mówił: „Trzeba odważyć się na wszystko” i tak żył. Czynił dzieła, które… od początku go przerastały.
Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej, i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. Dz 13, 17-18
Siedzieli na tronach, pochodzili ze znakomitych rodów i zostali wyniesieni na ołtarze. Pokazują swoim życiem, że władza nie deprawuje.
Widząc konwulsje torturowanego jezuity, Kozacy zarechotali: „Zobaczcie, jak on tańczy!”.
Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki. Dz 20, 29-30
Podczas pielgrzymki Franciszka do Polski, gdy stał otoczony morzem młodych, musieliśmy przyzwyczaić się do tego, że ma prawo być inny niż poprzednicy.
Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam (Rdz 1, 26)