Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. (Hbr 11, 1)
Na oczach widzów rodzi się gwiazda.
Twórcy serialu „Sto lat samotności” mistrzowsko zilustrowali świat z kultowej powieści. Ale czy warto wędrować do Macondo w fotelu przed ekranem, zanim się tam dotrze na kartach książki?
Powiedziałem więc: „Co mam czynić, Panie?”. A Pan powiedział do mnie: „Wstań, idź do Damaszku, tam ci powiedzą wszystko, co postanowiono, byś uczynił”. (Dz 22, 10)
Za rok olimpiada zimowa we Włoszech i piłkarski mundial za oceanem. A w tym roku?
Krzysztof Stanowski ogłosił, że wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich. Tyle że słowo „kandydatura” włożył w cudzysłów, a swoje nowe wcielenie (polityka) zamknął na cztery spusty w żelaznym nawiasie.
Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. (Hbr 4, 15)
Któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym? (1 J 5, 5)
Szwedzki basista Lars Danielsson, brytyjski gitarzysta John Parricelli oraz fiński trębacz Verneri Pohjola stworzyli zjawiskową mozaikę własnych i zapożyczonych kompozycji.
Czy ten uroczy, rockowy album skomponował i nagrał Paul McCartney?