Najpierw modlili się Koronką z mieszkańcami Piły, potem ruszyli do miejsc, w których teoria miłosierdzia przeradza się w praktykę.
Od kaplicy sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i Domu Samotnej Matki rozpoczął się drugi etap nawiedzenia diecezji płockiej przez obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
Pod datą 27 maja 1966 roku bł. ks. Michał Sopoćko zapisał w swoim dzienniku: „Dary Boże dla ludzi nie skończyły się z Wniebowstąpieniem, albowiem Jezus zsyła nam Ducha Świętego, który jest darem w całym tego słowa znaczeniu.
W Niedzielę Miłosierdzia dziękowano za 25 lat istnienia sanktuarium na Starym Rynku – „Betlejem orędzia Bożego Miłosierdzia”.
Chcemy rozwijać myśl teologiczną, która będzie otwarta na świat i będzie poszukiwaniem sensu w Bożej perspektywie – mówił rektor uczelni ks. prof. Włodzimierz Wołyniec.
Ojciec święty w sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
– Na królestwo Boże jest miejsce w życiu społecznym – zapewniał ks. prof. Andrzej Draguła.
Kult Miłosierdzia Bożego nie zawsze był tak oczywisty. Przez lata obowiązywał watykański zakaz szerzenia go w wersji przekazanej przez siostrę Faustynę. Dopiero dzięki nieustępliwej walce Karola Wojtyły Kościół uznał nadprzyrodzony charakter objawień polskiej zakonnicy. Miłosierdzie to najważniejszy, a zarazem ciągle najbardziej… „podejrzany” przymiot Boga.
„Pan mój i Bóg mój” i mój wstyd, ból, żal, ale taki, który oczyszcza. Wtedy serce jest gotowe przyjąć płomień Bożego miłosierdzia
Uroczystości rozpoczną się z soboty na niedzielę, Mszą świętą odprawioną o północy w Bazylice Miłosierdzia Bożego. Przewodniczyć jej będzie bp Damian Muskus.