Kto "poleci" za sytuację na kolei?
Premier Donald Tusk powiedział, że nie chce nikogo pokazowo karać za sytuację na kolei, ale jednak musi być w związku z nią wyciągnięta odpowiedzialność personalna. Jak dodał, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk będzie musiał mu powiedzieć, "kto za to poleci".