Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Trzęsienie ziemi w nocy z 7 na 8 września pozbawiło dachu nad głową 430 gruzińskich rodzin. Ofiarom może pomóc każdy wysyłając sms.
Gruzja nie uznaje decyzji prezydenta Hugo Chaveza w sprawie uznania przez Wenezuelę niepodległości Osetii Południowej oraz Abchazji i uważa, że "nie ma ona poważnych skutków politycznych".
Przywódca separatystycznej Abchazji zagroził w środę zniszczeniem gruzińskich okrętów, które znalazłyby się na terytorialnych wodach tego wspieranego przez Rosję zbuntowanego regionu Gruzji.
Unia Europejska wyraziła w czwartek zaniepokojenie decyzją premiera Rosji Władimira Putina, który odwiedził w środę separatystyczną republikę na terenie Gruzji - Abchazję bez porozumienia z władzami w Tbilisi.
Przebywający w środę w separatystycznej Abchazji z jednodniową wizytą premier Rosji Władimir Putin zapewnił swych gospodarzy, że Rosja, jeśli zaistnieje potrzeba, okaże im wszelką pomoc, w tym i militarną.
Premier Rosji Władimir Putin przybył w środę z wizytą do separatystycznej republiki na terenie Gruzji - Abchazji. Spotka się tam m.in. z prezydentem Siergiejem Bagapszem.
Demonstracje solidarności z Gruzją odbyły się w sobotę w kilku dużych miastach Polski. W Warszawie protestowano przed ambasadą Rosji; w Krakowie, Gdańsku i Poznaniu przed rosyjskimi konsulatami. Pikiety zorganizowano w związku z pierwszą rocznicę wybuchu wojny rosyjsko-gruzińskiej o separatystyczną Osetię Południową, która minęła w piątek.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oskarżył Gruzję o koncentrowanie wojsk oraz dokonywanie prowokacji na granicach z Osetią Południową i Abchazją. Zapowiedział też, że Moskwa uczyni wszystko, co w jej mocy, aby podtrzymać stabilność w regionie.
Ambasador Gruzji w Polsce Konstantin Kavatardze zaapelował do społeczności międzynarodowej o niedopuszczenie do kolejnego konfliktu między Gruzją a Rosją. W jego ocenie, ostatnie wydarzenia w regionie pokazują jednak, że Rosja taki konflikt może sprowokować.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że jego kraj będzie budował "pełnowymiarowe" stosunki z Osetią Południową i Abchazją bez względu na to, czy się to komuś podoba czy nie.