Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Mszą świętą w mieście Copiapo koło kopalni miedzi San Jose na pustyni Atakama i odsłonięciem pomnika upamiętniono w czwartek akcję ratunkową, dzięki której rok temu po 70 dniach pobytu 700 metrów pod ziemią zdołano wydobyć na powierzchnię 33 górników.
Do specjalnych pojemników, które znajdują się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, można wrzucać nieużywane telefony komórkowe. Ten gest pozwoli wesprzeć działania dwóch organizacji - Fundacji Świętego Mikołaja oraz Fundacji Dzieciom w Potrzebie.
Na początku roku pisaliśmy w „Małym Gościu” o pewnej akcji Oazy z Zebrzydowic, która porwała ponad trzy tysiące osób z całej Polski. Mowa o Akcji „Bucik”, czyli dziewięciomiesięcznej modlitwie w intencji dzieci nienarodzonych.
Jeden górnik zginął, a trzech jest odciętych na głębokości 90 metrów pod ziemią w zalanej walijskiej kopalni węgla Gleision. Trwa akcja ratunkowa, w której uczestniczy około 50 osób - podały w piątek brytyjskie media.
26-letni taternik z Elbląga, który spadł w niedzielę ze szlaku wspinaczkowego w rejonie Wyżnego Czarnostawiańskeigo Kotła w Tatrach został przetransportowany śmigłowcem przez ratowników górskich do zakopiańskiego szpitala. Jest w stanie ciężkim.
W niedzielę po południu ratownicy zakończyli prowadzoną od rana akcję pożarową w należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego kopalni Murcki-Staszic. Przyczyną pożaru, przejawiającego się zadymieniem wyrobiska, było samozagrzanie węgla. Nikt nie ucierpiał.
Akcja pożarowa prowadzona jest od niedzielnego poranka w należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. Przyczyną pożaru, przejawiającego się zadymieniem wyrobiska, jest samozagrzanie węgla. Nikt nie ucierpiał.
Przy pomocy specjalnego wozu i sprzętu alpinistycznego strażacy ściągali we wtorek ludzi z Diabelskiego Młyna - największej karuzeli w Wesołym Miasteczku w Chorzowie. Była to symulowana akcja, a wśród "ocalonych" znaleźli się członkowie kabaretu Łowcy.B.
Doradca prezydenta prof. Roman Kuźniar, który w czwartek zaginął na Elbrusie, wraca w poniedziałek do Polski. W rozmowie z PAP prezydencki doradca poinformował, że odmrożone palce będzie dalej leczył w kraju.
Podwyższone stężenia niebezpiecznych gazów wykryto w weekend w jednej ze ścian wydobywczych w kopalni "Bobrek-Centrum" w Bytomiu. Wzrost zagrożenia pożarowego ponad 770 m pod ziemią spowodował czasowe wyłączenie ściany z ruchu.