Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Być wolnym to słuchać głosu sumienia. Jezus – Odkupiciel przynosi zniewolonym nadzieję, która jest zakorzeniona w pragnieniu ludzkiego serca.
Boże obietnice spełniają się, nadzieja wypełnia się, gdy człowiek pozostaje otwarty na natchnienia Ducha Świętego.
Jak Abraham usłuchać wezwania i każdego dnia ruszać do Ziemi obiecanej. Będąc – jak on – wystawiony na próbę trzymać się obietnicy.
Nadzieja wiary pozwala iść pod prąd. Duch Święty kładzie w usta słowa obrony. Łaska daje wytrwałość.
Mamy? Bywa różnie. W zależności od tego kogo słuchamy.
Zostać, słuchać, chłonąć tajemnicę. Niebędącą jakąś zastrzeżoną dla nielicznych wiedzą, magicznym zaklęciem...
Bóg nie widzi? Owszem, widzi. Dlatego posłał swojego Syna, by ten uświęcił nas „raz na zawsze”.
Nie na próżno napisano: „wejdź do swej izdebki i zamknij drzwi”. Ale nie czekaj aż nieproszony gość je wyważy.
Zdolni słuchać. Bynajmniej nie chodzi o jakąś wrodzoną umiejętność lub o coś, co jest pochodną ilorazu inteligencji.
To ostatnie słowa Jezusa. Przynajmniej w Ewangelii Marka. Potem Jezus zostanie wzięty (tak napisał Marek) do nieba.