Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Pieśń, z której wybieramy dziś kilka strof, śpiewano w czasie uroczystej liturgii świątynnej, a także przy innych okazjach.
Psalm 118. Jest to pieśń jakby właśnie na obchód zmartwychwstania ułożona.
W nagłówku psalmu 4 czytamy „Dawidowy”. Król Dawid był człowiekiem, w którym splatały się bardzo różne przeżycia, emocje, zamysły, plany.
"Ubodzy", wedle wielu biblijnych tekstów, cieszą się specjalną opieką Bożą, jako że ludzkich gwarancji nie mają żadnych.
Religijne poczucie Żydów splatało się z ich poczuciem narodowym. Mogło to prowadzić, i nieraz prowadziło, do jakiejś ciasnoty.
Psalm niedzieli Wniebowstąpienia Pańskiego jakby na tę właśnie okazję został kiedyś ułożony.
Bogaty jest psalm dzisiejszej liturgii. Warto przemodlić cały. Wyśpiewał go człowiek, który potrafił widzieć wszystko, co wokół niego: góry i morza, ptaki i wieloryby, trawę i winorośl...
Psalmy są szkołą i fundamentem modlitwy wspólnej.
W czasach dawnych teren wokół jerozolimskiej świątyni wyglądał inaczej.
Lubię ten psalm. Lubię, bo psalmista łączy spojrzenie na Boga ze spojrzeniem na człowieka. Może i na samego siebie?