Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Przed nimi 4,5 tys. km. Cały dobytek przytroczą do rowerów. Pewnie nie przekroczy kilku, może kilkunastu kilogramów. Ale zabiorą ze sobą też dużo, dużo cięższy bagaż.
Rozpoczęło się Światowe Spotkanie Bractw i Stowarzyszeń św. Jakuba. To ludzie, którzy działają na rzecz rozwoju Dróg św. Jakuba.
W 28 dni pokonała 867 km. Zapewnia, że droga jest bogata w nowe doświadczenia i przeżycia.
Szlak Jakubowy to nie sama droga, to ludzie, którzy nim idą.
Święty Jakubie proszę o wstawiennictwo tam na górze. Proszę o łaski Boże dla całej mojej rodziny. Cudowne miejsce – napisał 11 listopada 2011 r. Kacper z Głogowa w kronice sanktuarium.
Droga… Ona zmienia – i duchowo, i fizycznie. A co najważniejsze, pozwala zmierzyć się ze swoimi słabościami.
Nie byli pierwsi, którzy poszli do Santiago de Compostela. Byli jednak pierwszą diecezjalną grupą, która - jest nadzieja - zapoczątkuje tarnowskie pielgrzymowanie do grobu św. Jakuba.
Grupa studentów Wydziału Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie przeprowadziła badania wśród pielgrzymów, którzy w Świętym Roku Jakubowym 2010 wędrowali do Santiago de Compostela
Byłem latoś, czyli w tym roku, na dosyć dalekiej ponci, czyli pielgrzymce. Było to w północno-zachodniej Hiszpanii, a konkretnie w słynnej na cały świat miejscowości Santiago de Compostela.
- Największą zdobyczą, do jakiej możesz tęsknić na ziemi, jest osobowa więź z Bogiem... - F. Bersini.