Stasia i tajemniczy goście. Historia katolików z kazachskich stepów
– Zbudowaliśmy z cegieł taką skrytkę i w niej chowałyśmy Biblię. Niemka Klementyna Altmann, tak samo wywieziona do Kazachstanu jak my, czytała mi tę Biblię i wszystko objaśniała – wspomina Stanisława Górska.