Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Czyli jedna z najinteligentniejszych komedii w dziejach kina. Bo przechodząca w swego rodzaju przypowieść. Niczym dawna powiastka filozoficzna.
…to czas na „Solidarność”.
Nie cujes, ze cyfra cyfruje?
A może można inaczej?
A może letnie obozy, radość z wakacyjnego pielgrzymowania i genialny papież Franciszek?
Najbardziej kultowy film lat ’90?
Jeden z symboli przełomu lat 80. i 90. i całej pierwszej dekady III RP.
Może nie tak gniewni, jak niegdysiejszych „Dwunastu…”, ale podobieństwa są.
I mam wrażenie, że robi to nieustannie, choć od jego tragicznej śmierci niebawem upłynie już przecież 7 lat.
Lub bardziej biblijnie: „Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł”.