Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Zwykłe „drobne” zło zwykłych ludzi. Ostatecznie to ono składa się na to, w co czasem nie sposób uwierzyć.
O zagubieniu współczesnego człowieka, miłości, która jest sztuką wyboru, oraz Kościele, który powinien mniej głosić, a więcej tłumaczyć, z o. Leonem Knabitem OSB rozmawia Agnieszka Konik-Korn
Rodząc człowieka, rodzisz Boga. I aż strach pomyśleć, ale odmawiając gościny człowiekowi szukającemu schronienia dla swojego szczęścia, odmawiasz szczęścia Bogu.
Rodzice zdezerterowali. Nie rozmawiają z dziećmi o Bogu. Boją się, że wyjdą na dewotów.
Niektórzy sądzą, że głównym narzędziem władzy w naszym świecie nie jest już przemoc, ale mechanizm uwodzenia. Już nie trzeba zastraszać, wystarczy obiecywać
„W imię Boże” - wchodzimy w nowy rok. „W imię Boże” – rozpoczynały się przed wojną pierwsze strony szkolnych zeszytów
Patrz, ciepło, pokój, zaufanie... Bóg w Niej to piękno odtworzył, zapisał każdej kobiecie.
Czuję mocno i jasno, że dla mnie wszystkim w życiu jest Bóg. I odczuwam ogromną wdzięczność wobec tego, kto pozwolił mi odkryć, że Bóg jest miłością.
Już starożytnym zdarzało się wymachiwać pięścią w stronę nieba. Od czasu do czasu niemal każdy miewa do Boga poważne pretensje. Naukowym okiem patrzy na to amerykańska psycholog Julie Exline, która swoje wyniki opisała w "Journal of Personality and Social Psychology".
Każdy z nas pamięta ból niespełnionych obietnic. Zarówno jeśli to my sami poczuliśmy się oszukani, jak też gdy okazaliśmy się niesłowni wobec innych.