Galeria pamięci pod otwartym niebem
Cisza. Taka, która nie przytłacza, lecz otula. Słychać tylko szelest liści spadających z wiekowych lip, które od ponad dwóch stuleci czuwają nad tym miejscem. Kto wejdzie tu przez kutą bramę przy ulicy Lipowej, wchodzi nie tylko na cmentarz, ale wchodzi w historię Lublina, jego ducha i pamięć.