Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
„Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię”. (Ps 23, 2–3)
Każdy wybiera formułę, która najbardziej mu odpowiada.
Możemy powiedzieć, że każdy jest synem czy córką Boga. Jednak nie możemy powiedzieć, że jesteśmy rodzonymi synami lub córkami. Nie mamy tej samej natury, co Ojciec. Mamy inną, ludzką naturę.
Jak owocnie i duchowo przeżyć ów najpiękniejszy czas w roku?
Dobrze jest obserwować przyrodę, zwracać uwagę na drobiazgi.
Czy jest jak „podróż po oceanie pełnym zadziwiających cudów”?
Czyli jak sobie poradzić z "trudnym bratem"? I dlaczego czasem podobni jesteśmy do pszenicznego bochenka?
Dziś mówi się: Ależ właściwie to nie jest żaden grzech… Dotyczy to także, jak mi się wydaje, wszelkich trudności w dziedzinie moralności małżeńskiej.
I przejść od słów do czynów.
Czyli rzecz o wierze przepełnionej nadzieją, radością i entuzjazmem.