Brzeszcze: szósta doba pod ziemią
- Raczej nie zakładaliśmy, że do porozumienia uda się dojść szybko, więc nie dziwi nas, że rozmowy na razie nie doprowadziły do porozumienia. Wiemy, że od 10.00 będą kontynuowane. Na razie czekamy - mówią protestujący na KWK "Brzeszcze".