To tylko egzamin
Lakierki z czubami sięgającymi niemalże czoła, wypastowane jak na pogrzeb właściciela, stukotały rytmicznie, gdy szedłem korytarzem do sali egzaminacyjnej. Na mój widok rozmowy milkną. Każdy pochyla głowę unikając kontaktu wzrokowego ze mną.