Lewicowy kabaret w pigułce
Minutowy spot wyborczy kandydata Zjednoczonej Lewicy można uczcić tylko jednym: minutą ciszy w zażenowaniu i politowaniu. Znajomi mnie przekonywali: "Słuchaj, nie pisz o tym. To wideo szybko zginie w czeluściach internetu. Po co lewactwu robić reklamę?". Nie posłuchałem.