Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Jedni przemierzyli tu 600 km na rowerach, inni szli dwa dni... do Matki Bożej Tuchowskiej.
W niedzielę 9 lipca odbył się ostatni dzień odpustu ku czci Matki Bożej Tuchowskiej na Lipowym Wzgórzu.
Do Matki Bożej Tuchowskiej pielgrzymowali m.in. członkowie Wspólnot dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, chorzy i niepełnosprawni, leśnicy i myśliwi.
Wczoraj do Matki Bożej Tuchowskiej pielgrzymowali nauczyciele, chorzy i pracownicy służby zdrowia, DSM i LSO oraz matki i małżeństwa spodziewające się i pragnące potomstwa.
Pierwsi na Lipowe Wzgórze przybyli tradycyjnie strażacy. Pielgrzymów przywitał nowy kustosz sanktuarium w Tuchowie, a poprzedni został uhonorowany medalem.
To hasło rozważano w ostatnim dniu odpustu ku czci Matki Bożej Tuchowskiej.
Czciciele Chrystusa Króla, chorzy, leśnicy i pracownicy parków krajobrazowych oraz pielgrzymi modlili się ósmego dnia na Lipowym Wzgórzu.
Pszczelarze, rycerze Niepokalanej i żołnierze pielgrzymowali do Matki Bożej Tuchowskiej w kolejnym dniu wielkiego odpustu.
W odpustowy poniedziałek dało się zauważyć obecność sióstr józefitek, które prowadziły przed porannymi Mszami kwadranse powołaniowe, a po południu Drogę krzyżową oraz różaniec na dróżkach.
Lżej było tuchowskim pielgrzymom modlić się podczas drugiego dnia wielkiego odpustu.