Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Ksiądz Kacper Mazur w tarnowskim seminarium wprowadził i z sukcesem jako ojciec duchowny prowadził dwie bardzo skuteczne metody wychowawcze.
W roku 200-lecia WSD w Tarnowie prezentujemy cykl szkiców historycznych poświęconych tej szacownej instytucji.
Był wymagający i surowy dla alumnów. Hołdował zasadzie: pobożność, praca i posłuszeństwo. Podejście i metody nie do końca się sprawdzały, bo wśród kleryków panowała raczej zła atmosfera.
Ze "Zwyczajów kleryckich" wynika, że zasadniczo porządek seminaryjny opisany w latach 1931-1936 był kontynuacją tego, czym żyło seminarium we wcześniejszych latach. Chociaż pojawiały się drobne zmiany.
Mianowanie przez bp. Franciszka Lisowskiego rektorem WSD w Tarnowie ks. Romana Sitki, było wprowadzeniem nowej jakości formacji kleryków.
Osobliwym zdaniem niemieckich władz okupacyjnych seminaria duchowne w czasie II wojny światowej były wylęgarniami nienawiści.
Władze duchowne wiedziały, że prowadzenie seminarium w konspiracji może mieć daleko idące konsekwencje. Ksiądz rektor Sitko gromadząc kleryków zdecydował, że w razie czego całą winę bierze na siebie.
- Myśmy czuli, że on nas kocha, że on nas rozumie, stąd darzyliśmy go pełnym zaufaniem, na którym nikt z nas się nie zawiódł - mówił jeden z wychowanków o księdzu rektorze Romanie Sitce.
Pierwsze lata jego rektorskiej posługi to trudny czas wojny, następnie instalowania w powojennej Polsce władzy komunistycznej.
Czas rektorowania ks. Józefa Pasterskiego był krótki. - Trzeba było być artystą w rzeczach wewnętrznych - mówił o nim po jego śmierci ks. Władysław Węgiel.