Pogrzeb Stanisława Rondzistego, nadzwyczajnego szafarza
Odszedł do wieczności 2 sierpnia, a na uroczystości pogrzebowego, które odbyły się trzy dni później, przyszły tłumy. Do ostatniej chwili był bardzo aktywny, pełen życia i energii. Swoją radością i zapałem zarażał innych ludzi.