Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
W Modlitwie Pańskiej kierujemy siedem próśb do naszego Ojca w niebie. Trzy pierwsze dotyczą samego Boga: JEGO imienia, JEGO królestwa, JEGO woli.
Kto mógłby uświęcić Boga, skoro to On sam uświęca?
To prośba o sławę. Tyle że nie moją, a Boga. Słowa „święć się imię Twoje” można rozwinąć tak: „Boże, bądź Bogiem mojego życia! Chcę tak żyć, by to Twoje imię, a nie moje, było na ustach wszystkich”.
Niech nikt nie wymawia imienia „Bóg” – ot tak sobie, jak każde inne słowo. Nie chcę wypowiadać tego imienia za często. Chcę, aby było we mnie.
Kościół to wielki, olbrzymi ruch. Kościół nie pozwala usiedzieć na miejscu, dlatego duch apostolski to duch wszelkiego ruchu. „Święć się imię Twoje!”. Tak woła Kościół powszechny…
Modlitwa o przyjście królestwa Bożego to niecierpliwe wołanie do cierpliwego Boga: „Panie, jak długo jeszcze!? Zapanuj wreszcie nad tym światem”. To wyznanie, że nie ma nadziei dla świata poza Bogiem.
Z Adamem Piecuchem, paulinem, rozmawia Marcin Jakimowicz
Wyrażając tę prośbę, uznajemy przede wszystkim prymat Boga: gdzie Jego nie ma, nic nie może być dobre. Gdzie nie widzi się Boga, tam ginie człowiek i ginie świat.
Tajemniczą siłą władania w królestwie Bożym jest pokora. Bo to jest królestwo cichego Króla, który powiedział o sobie: „Uczcie się ode mnie, żem jest cichy i pokornego serca”.
Módl się 280 dni, bo tyle trwa życie dziecka pod sercem matki – Andrzej Sobczyk zachęca do włączenia się w Duchową Adopcję Dziecka Poczętego.