Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Hiszpańskie „cześć!” to „hola!”, wymawiane jak „ola!”. Z kolei Aleksandra, to za długie słowo. I tak osiem lat temu bielszczanka Aleksandra Grzbiela, w Gwatemali została Ale.
Piata rano. To chwila największych wyzwań dla Oli – trzeba obudzić 15 kilkuletnich dziewczynek! Potem pomóc im się umyć, uczesać, ubrać, nakarmić, wysłać do szkoły.
W bielskiej parafii św. Józefa, współpracownicy misyjni z całej diecezji spotkali się przy opłatku. Ich gościem była także Ola Grzbiela, misjonarka pracująca od ośmiu lat w Gwatemali.