Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Poseł, marszałek, Stefan Niesiołowski zwyzywał dziennikarkę, użył wobec niej siły, a na końcu przyznał, że… żaden z niego polityk.
Dziennikarze: zapomnijmy o Stefanie Niesiołowskim
Znajdź różnice między poniższymi dwoma obrazkami:
Poseł Niesiołowski jest bardzo sympatyczny. Chyba że spotka niewłaściwego człowieka.
Krajowa Sekcja Nauki NSZZ „Solidarność” zaprotestowała przeciw wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego, który w telewizyjnym programie „Kropka nad i” kilkakrotnie nazwał NSZZ „Solidarność” bojówką pisowską.
Nie będzie śledztwa, które miałoby sprawdzić, czy poseł Stefan Niesiołowski dopuścił się groźby karalnej względem dziennikarki Ewy Stankiewicz.
Nowa definicja przestępstwa nam się tworzy… w tych ciekawych czasach.
Gdyby było dziś dwóch Niesiołowskich, jeden w PO, a drugi w PiS, ten drugi bez trudu zmiażdżyłby tego pierwszego.
- Rodziny Gosiewskiego, Kurtyki i Wassermanna powinny zapłacić za niepotrzebne ekshumacje – powiedział w Superstacji Stefan Niesiołowski. - Nie może być tak, że tego rodzaju żądania rodzin będą obciążały skarb państwa – potwierdził poseł PO.
Stefan Niesiołowski (PO) pozwolił sobie na radiowej antenie na pouczanie kard. Stanisława Dziwisza.