Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Ostatnio, chyba na Instagramie, zobaczyłem film z jakiegoś plenerowego koncertu.
Dzisiaj będzie nieco sentymentalnie, ale nie mniej naukowo. Kilka dni temu byłem na zjeździe absolwentów mojego liceum. Co bym sobie powiedział, gdybym spotkał siebie sprzed 30 lat?
Samotność, w tym ta dokuczliwa i wpływająca na stan zdrowia, nie dotyczy tylko osób starszych. Po przeczytaniu najnowszych analiz wykonanych przez badaczy z Australii, niektórzy eksperci uznali, że walka z samotnością powinna zostać wpisana na krótką listę działań priorytetowych poszczególnych rządów.
Młodzież zmierzy się w debacie oksfordzkiej ze znanymi naukowcami z okazji 10. rocznicy powstania ligi.
Dwa tygodnie temu byłem na jubileuszowym spotkaniu Tarnowskiej Ligi Debatanckiej. Mówić zaczynamy dosyć wcześnie, ale rozmawiać uczymy się całe życie.
Gdybanie jest w sumie dość wygodne. Po czasie „łatwo się mówi”. Niestety, czasami to, co trzeba powiedzieć, jest wyjątkowo trudne.
Inżynier Google twierdzi, że program, nad którym pracował, zyskał świadomość. Korporacja zawiesiła swojego pracownika w pełnieniu obowiązków (za ujawnienie, nad czym firma pracuje), a ten poszedł z tą informacją do mediów.
Naukowiec jest jak detektyw. Patrzy na dane, na tropy, na informacje i na ich podstawie buduje hipotezę. Jeżeli pojawiają się nowe fakty, jego hipoteza będzie wzmocniona albo upadnie. Nowa informacja zmienia obraz sytuacji. Na tym polega dochodzenie do naukowej prawdy. A co w sytuacji, gdy ktoś w tym procesie przeszkadza? Dajmy na to – politycy?
Przed tygodniem pisałem, że dane nie wskazują na zatrucie Odry jednorazowym zrzutem toksycznych ścieków, tylko na nałożenie się naturalnych zjawisk oraz na sukcesywne zatruwanie rzeki przez długi czas. Niektórzy poczuli się więc rozgrzeszeni. Zupełnie niesłusznie! To było oskarżenie.
Fascynuje mnie to, jak bardzo działanie naszego mózgu odbiega od naszych wyobrażeń na temat tego, jak on działa. To zadziwiające na wielu poziomach, więc dzisiaj wspomnę tylko o jednym. O rozumieniu liczb.