Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Ewangelię dnia w cyklu "Słowo w środku" rozważa Karolina Gryksa.
Pan Jezus uświadamia nam rzeczy najistotniejsze także przez konkretne wydarzenia naszej codzienności.
Bóg pragnie być wyczekiwany i utęskniony, bo sam za nami tęskni i ciągle nas wyczekuje.
Bóg chce nas ostrzec przed zazdrością, chciwością i myśleniem, jak to ludzie mają łatwo, a ja zawsze pod wiatr.
Tam, gdzie Szymon i inni biesiadnicy widzą jedynie grzesznicę, Jezus widzi tę, która bardzo umiłowała. Jak wiele zależy od naszego sposobu patrzenia na drugich!
Za czasów Jezusa wdowy należały do kategorii najuboższych ludzi. Jeśli nie miały spadku, rzeczywiście nie miały z czego żyć, bo to mężczyzna zapewniał byt kobiecie. Pozostawała im służba, niewolnictwo lub żebranie…
Niezwykła jest dzisiejsza Ewangelia. Ukazuje nam nowe spojrzenie na człowieka, które nie jest jedynie powierzchowne, lecz dotyka tego, co niewidoczne dla oczu.
Jezus na pustyni jest wypełniony Duchem Świętym, i w Nim opiera się pokusom nieprzyjaciela. Walczy też Słowem Boga, które jest jasnym drogowskazem.
Jezus nie należał do tzw. „miłych facetów”, nie był „grzeczny, poprawny”. Był wrażliwy i miłosierny a jednocześnie wolny i prawdziwy do bólu.
Bóg też zapragnął mieć rodzinę!