Góralskie tradycje świąteczne: Niedoprawiona wigilia
– Groch z kapustą miesza mąż, żeby się nie przypalił, ale grzyby to zbieram sama już w sierpniu. A cuda w noc wigilijną zawsze się zdarzają! Po prostu dziękujemy za wspólnie przeżyty rok w jako takim zdrowiu – mówi pani Maria, gaździna z Witowa.