Antoni Tercha widział szczęście w oczach Bin Ladena. A Piotr Mikołaszek, siedząc na schodach przy pustej butelce, zapytał Pana Boga, czy jest Mu jeszcze do czegoś potrzebny.
Niezwykła tradycja ku czci świętego w Krzanowicach liczy sobie co najmniej dwa i pół wieku.
Pomagali bezdomnym, prostytutkom, narkomanom i alkoholikom z ulic Holandii i Belgii. Głównie Polakom.
Wielkanocny kosz dla biednych po raz kolejny wypełnili swymi darami wierni od św. Mateusza w Pułtusku.
– Tę modlitwę trzeba zrozumieć, by ją pokochać – przyznają członkowie róż różańcowych.
Bezdomni i ubodzy ze Strzelec Opolskich dostają jedzenie dzięki wolontariuszom "Barki".
W Publicznej Szkole Podstawowej w Płocochowie rozstrzygnięto VII edycję gminnego konkursu papieskiego.
Antoni Tercha, streetworker, który pracował w Holandii, o Polakach jadących do pracy a lądujących na ulicy. Ostrzega przed działalnością niektórych biur pośrednictwa pracy.