– Dziękuję Bogu za 84 lata życia i 60 lat kapłaństwa – mówił ks. prał. Józef Śliż, emerytowany proboszcz bielskiej parafii św. Franciszka z Asyżu, obecnie zamieszkujący tam jako rezydent.
- Kiedy odchodzi ojciec, mówimy, że rozsypuje się dom. Tak nie może być! Bo ten ojciec budował na mocnym fundamencie, razem z Chrystusem - mówił o śp. ks. Józefie Śliżu jego następca, ks. Jerzy Matoga.