Królestwo religijnego kiczu?
"Większość Polaków uważa się za katolików, i to praktykujących. Moim zdaniem są poganami. Nasza wiara – to zabobon. Życie duchowe sprowadzamy do guseł, przesądów, wróżenia z fusów. Chrześcijańskim obrzędom nadajemy charakter ludowych festynów i traktujemy jako okazję do rozbuchanej konsumpcji" - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Monika Małkowska.