Filomena Kłodnicka i Hans Kuźnicki z dodatkowej ambony
Przy budowie kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego ramię w ramię pracowali mężczyźni i kobiety. Zaraz po skończeniu II wojny światowej chcieli mieć w końcu swoje własne miejsce modlitwy. Nie poddali się, mimo że pierwsze efekty ich pracy rozwiała wichura.