Delfin, chociaż jest ssakiem, nazwany został „królem ryb”. Jest symbolem potęgi morza i rączości
Ogromne stado delfinów - około tysiąca tych morskich ssaków - podpłynęło w pobliże szkockiej wyspy Skye (Hebrydy Wewnętrzne), stając się wielką atrakcją turystyczną - informuje BBC.
Ten morski potwór wynurzający się z wody to holenderski okręt podwodny typu Dolfijn.
„Delfiny pruły wodę niczym torpedy. Trzymały się zazwyczaj w grupkach po pięć, sześć sztuk, płynąc wachlarzem typowym dla kolarskich wyścigów.(...)
Dźwięki wydawane przez delfiny butlonose (Tursiops truncatus) podczas komunikacji są o wiele bardziej skomplikowane, niż sądzono - pomagają unikać konfliktów i mówią innym o pozycji w hierarchii - odkryli naukowcy z Hiszpanii i Paragwaju.
W archipelagu w okolicach szwedzkiej Karlskrony, dokąd przypływają promy z Polski, kajakarze zaobserwowali delfiny. Według naukowców coraz cieplejsze wody Morza Bałtyckiego stają się atrakcyjne dla tych ssaków.
„Pierwszy krzyk”, dokumentalna opowieść o cudzie narodzin, jest jednocześnie filmem z określonym przesłaniem. Lepiej rodzić naturalnie, najlepiej w asyście delfina, niż w szpitalu, w asyście lekarza – twierdzą twórcy.
Audycja sponsorowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach