Pokrótce z dzisiejszym patronem sprawa wygląda tak : jest wielki. Może nie aż tak, jak św. Piotr, któremu Jezus daje zadanie zwierzchnictwa nad całym Kościołem. Ustępuje pewnie także przed św. Pawłem, który zaniósł Dobrą Nowinę poganom. Ale po nich - największy jest on
Osobisty przykład może zdziałać znacznie więcej niż elokwentność słów.
Oto dzisiaj stajemy przed misją niemożliwą. W trzy minuty mamy przywołać postać kogoś, kto jest drugim Apostołem, po św. Piotrze
Nie wiem, czy ta dzisiejsza uroczystość nie powinna zostać przez nas świętowana już od wczoraj, czyli od wigilii Narodzenia św. Jana Chrzciciela. I nie chodzi mi tutaj o noc świętojańską i jej ludowy, czy może ludyczny bardziej charakter, tylko o Dzień Ojca, który wypada 23 czerwca.
Ta historia zaczyna się jak prawdziwe kino akcji, z wyraźnym konfliktem, bohaterami i tempem, a kończy na studyjnym spokoju, w którym ujęcia są wolne, rytm opowiadania niespieszny, a przemawiać zaczyna nie fabuła, tylko czas.
Oto zdesperowany tłum wylega na ulice i z furią niszczy wszystko, co stanie na jego drodze, ze szczególną zajadłością traktując pomniki cesarza i jego rodziny.
Wspominamy dzisiaj oprócz kilku innych świętych również Jana Nepomucena. Ów przydomek zawdzięcza miejscu urodzenia – Pomuk, czy właściwie Nepomuk koło czeskiej Pragi.
(...) Dla mnie szczególnie ważne jest to, że szczytem „drabiny”, ostatnimi stopniami są równocześnie cnoty fundamentalne, pierwsze i najprostsze: wiara, nadzieja i miłość. Są one dostępne nie tylko herosom moralnym, lecz są darem Boga dla wszystkich ochrzczonych: w nich wzrasta również nasze życie. Początek jest także końcem, punkt wyjścia jest też punktem dojścia.
Co to jest rozrywka? To taki rodzaj działalności, który ma na celu dostarczenie nam przyjemności poprzez odpoczynek.
Z kim kojarzy nam się dzisiaj człowiek 'złotousty'?