O pięciu dekadach na scenie, wierności rockowi i braku ciśnienia opowiada Krzysztof Cugowski.
RECENZJA: Wojciech Mann, Rock Mann, czyli jak nie zostałem saksofonistą, Znak, Kraków 2010, ss. 220.
Rock-metal, gospel, hip-hop i rytmy samby - to wszystko na Copacabanie w Płocku.
"Rock noir" lub "folk-noir" - tak w amerykańskich recenzjach określana jest często muzyka pani Parasol.
Irlandzki bard i multiinstrumentalista porusza się na granicy wielu stylów: rocka, popu, folku, subtelnej ballady.
Bywają księża grający i świeckiego bluesa, i rocka, i jazz, i 100 innych gatunków muzycznych.
Na imprezę, zatytułowaną „Rave in Nave” (Zabawa w Nawie), przybyło około 3000 miłośników rocku i pop.
Koncert „Wspomnij Ziutka” był połączeniem powstańczej poezji, hip-hopu, rocka i spotkania ze świadkami historii.
Grają muzykę określaną jako hardcore rock. Ich teksty to w większości zacytowane dosłownie lub sparafrazowane Słowo Boże.
Koncertem w katowickim Spodku rozpoczęła trasę po Europie Środkowej grupa Delirious, legenda chrześcijańskiego rocka z Wielkiej Brytanii.