- Mieliśmy ten zaszczyt, żeby przebywać razem ze świętym człowiekiem - mówi Jerzy Bindacz. Był najmłodszym uczestnikiem pierwszych rekolekcji oazowych dla ministrantów, które 59 lat temu prowadził w Bibieli ks. Franciszek Blachnicki.
Na duchowe manewry ministranci z diecezji wybrali się na prawdziwy poligon.
Będzie jeszcze pięć spotkań, potem rekolekcje i uroczysta promocja.
Nawet latem nie zapominają o doskonaleniu siebie. Ministranci z naszej diecezji wiedzą, że od Boga nie ma wakacji.
O fizjologicznym płaczu ciała, co uzdrawia i duszę, książkach na stosie oraz Bogu, który jest jak dobry GPS – z aktorem Dariuszem Kowalskim rozmawia Agata Puścikowska
Przed wakacyjnymi rekolekcjami ministranci i lektorzy naszej diecezji spotkali się na sportowych zawodach. W Zabrzegu odbyła się 10. lekkoatletyczna spartakiada o puchar biskupa Romana Pindla, a w Dankowicach o puchary walczyli piłkarze.
– Bycie ministrantem to nie obciach, ale zaszczyt – mówi Kuba Panicz z Przemkowa.
– Więź z Bogiem trzeba nieustannie pogłębiać. Wiara jest łaską, ale tę łaskę trzeba umieć podtrzymać – mówił ks. Wojciech Kotowicz.
Rekolekcje ministranckie w Brennej-Leśnicy. Zobacz filmik.
Zgłosiło się na nie 25 uczniów szkół średnich z całej diecezji świdnickiej. Do niedzieli zajmą ławki kleryków, jak oni słuchając Nauczyciela.