Fundacja im. Heleny Kmieć organizuje ogólnopolską wystawę poświęconą zamordowanej w Boliwii wolontariuszce.
W Trzebini powstaje miejsce upamiętniające zamordowaną niemal 5 lat temu w Boliwii świecką wolontariuszkę misyjną.
Obchodząca 20-lecie 1. Głogowska Drużyna Harcerek "Agat" należąca do Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej za swoją patronkę wybrała właśnie Helenę Kmieć.
Znają się od podstawówki. Obie pochodzą z Wodzisławia Śląskiego, obie studiują medycynę w Katowicach i obie działają w wolontariacie misyjnym. W tym samym, do którego należała zamordowana w Boliwii Helena Kmieć.
Uroczystości pogrzebowe zamordowanej w Boliwii wolontariuszki odbędą się 18 i 19 lutego.
O tym, dlaczego śp. Helena Kmieć może być dla młodzieży wzorem do naśladowania, z biskupem seniorem archidiecezji krakowskiej Janem Zającem, a prywatnie bratem dziadka zamordowanej wolontariuszki, rozmawia Monika Łącka.
Wieczory pamięci o zamordowanej wolontariuszce odbędą się m.in w Warszawie i na Dolnym śląsku.
Znajomi z gliwickiego DA opowiadają o Helenie Kmieć. Czyli o Helence lub Helen, jak mówią o niej.
Wiadomość o śmierci Heleny Kmieć obiegła polskie media 25 stycznia 2017 roku.
- Swoim życiem pokazała, że mądrość zawarta na kartach Ewangelii pomaga nam rzeczywiście pięknie żyć - mówił ks. Franciszek Ślusarczyk w czasie Mszy św. sprawowanej w kościele św. Barbary w Libiążu, rodzinnej parafii Heleny Kmieć, która 6 lat temu została zamordowana w czasie swojej wolontariackiej posługi misyjnej w Boliwii.