Z prędkością karabinu maszynowego tylko w jednym miejscu w Polsce powstają złotówki i grosze.
To coś więcej niż dobrze opanowane sekwencje kroków i gestów, więcej niż płynne poruszanie się w rytm śpiewnych melodii. Kiedy ci tancerze zaczynają swoje pląsy, ich myśli wędrują do nieba.
Bogusław Ogorzałek nie ma wątpliwości, że Różaniec był odpowiedzią na jego poszukiwania. Zachodniopomorski wicekurator oświaty dochowuje mu codziennej wierności od blisko 35 lat.
Maszyny parowe, pociągi, samochody, lodówki, elektryczność, a nawet spłuczka – to wynalazki dziewiętnastego stulecia. 100 lat temu świat zaczął pędzić i nie zatrzymuje się do dziś.
Br. Stanisław, postulant we Wspólnocie Braci Miłosiernego Pana działającej przy koszalińskim Domu Miłosierdzia Bożego, opowiedział, jak Różaniec stał się jego codzienną modlitwą.
Setne urodziny ks. Franciszka Blachnickiego obchodzone w kościele pw. NMP na Piasku były okazją do dziękczynienia za jego posłannictwo, ale i za owoce, jakie przyniósł Ruch Światło-Życie w archidiecezji wrocławskiej.
Przez trzy dni odbywały się wydarzenia w związku z 20. rocznicą powstania redakcji lubelskiego „Gościa Niedzielnego”. Zamknęła je ogólnopolska konferencja na KUL.
– W naszych stronach nie było polskiej rodziny, w której malutkie dziecko nie umiałoby wierszyka: „Kto ty jesteś? Polak mały” – mówi Wiktoria Węgier z Tuplic.
– Dzieciństwo? To był najsmutniejszy okres mojego życia. Byłam wtedy na Syberii – mówi Bronisława Rabuszewska.