- Misja leśników, ludzi zakochanych w przyrodzie, współpracujących ze Stwórcą, jest szczególnego rodzaju darem - mówił bp Zbigniew Zieliński.
Wystarczy namalować, opisać swoją niezapomnianą przygodę ze spotkania z przyrodą, wysłać prace i oczekiwać na nagrodę.
Wystarczyły dwa tygodnie zakazu wstępu do lasu, a przyroda odżyła; zwierzęta wyszły z leśnych ostępów i z ciekawości zaczęły nawet zwiedzać ludzkie osiedla - informuje w niedzielnym komunikacie Ministerstwo Środowiska.
Oszczędzanie wody, energii, nieśmiecenie, ekologia na co dzień – to wszystko mieści się w idei tego święta.
Oni z pewnością wiedzą o swoim mieście więcej niż ich rówieśnicy.
Co by się stało, gdyby ogród pozostawić przyrodzie? Gdyby nie kosić trawników, nie grabić liści. Co by się stało, gdyby nie orać pól, nie ścinać drzew, nie wypasać zwierząt, nie regulować rzek?
W sanktuarium św. Anny i NMP Matki Nowej Ewangelizacji w Sobótce o 10.00, nabożeństwem majowym rozpoczęła się doroczna pielgrzymka na Ślężę.
Dlaczego człowiek niszczy przyrodę. Dlaczego człowieka bezpowrotnie zabija gatunki roślin i zwierząt. Jednym z grzechów głównych człowieka względem przyrody jest gniew.
Największą szansę mają te, które zakotwiczyły się przy żywopłotach. Pewno nie jest im łatwo w tym ciemny gąszczu, ale kosiarka ich nie dosięgnie.