Dziś w Waszyngtonie po raz pierwszy został oficjalnie zaprezentowany przekład Ewangelii Judasza, głośny apokryf z drugiej połowy II w.
Biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził.
Z „Ewangelią Judasza” było od początku tak, jak to wyjaśniali naukowcy i media katolickie. Dziennikarze zrobili sensację z czegoś, co zupełnie na nią nie zasługiwało.
Ks. Arkadiusz Paśnik, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Lublinie, autor wielu poczytnych pozycji, przygotował następną książkę. Tym razem jej bohaterem jest Judasz.
Zdrada, zapowiedziana przez proroka i przez samego Jezusa, jest przestrogą dla Kościoła. Wybraństwo i uprzedzająca miłość Jezusa nie zabezpiecza automatycznie przed pokusami szatana
W tym przedstawieniu nie chodziło tylko o wyraźne wypowiedzenie słów, ale o możliwość przeżycia scen z życia Jezusa. Młodym aktorom udało się to osiągnąć.
To Jezus stanął w jego obronie.
Ja wiem, których wybrałem, lecz [potrzeba], aby wypełniło się Pismo: Kto ze mną spożywa chleb, ten podniósł na mnie swoją piętę. J 13,18
To próba pokazania ludzkiej twarzy człowieka, który odbiera sobie życie.