"Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa..." - tak zapisała w "Dzienniczku" św. s. Faustyna Kowalska. 22 lutego przypada 88. rocznica tamtego wieczoru, spotkania i misji.
Zbiórka na Fundusz Świętej Faustyny przeprowadzana jest dzisiaj w kościołach diecezji warszawsko-praskiej. Diecezja ta nabyła w zeszłym roku znajdujący się na jej terenie dom w Ostrówku, gdzie przed wstąpieniem do zakonu mieszkała św. s. Faustyna Kowalska.
Nareszcie ruszają prace przy budowie kościoła w miejscu objawień Pana Jezusa św. s. Faustynie Kowalskiej.
Przez 36 godzin w przasnyskiej farze trwał maraton czytania dzieła św. s. Faustyny Kowalskiej.
Najświętsze z miejsc w Płocku, gdzie św. s. Faustyna spotkała Pana, wciąż czeka na odkrycie. To wyjątkowe sanktuarium na nasze dni.
Od tygodni przygotowywali dzieci, młodzież i dorosłych do tego wydarzenia. Teraz nie tylko pamiętają świętego papieża Polaka, ale też mają znak jego realnej obecności. Wraz z nim przybyła do parafii św. s. Faustyna Kowalska.
Od blisko 20 lat w rocznicę śmierci Apostołki Bożego Miłosierdzia gromadzą się w niewielkiej kaplicy, by dziękować za jej wstawiennictwo i znak duchowej obecności.
Nie ma większego wydarzenia w historii Płocka i świętszego miejsca od tego, w którym św. s. Faustyna zobaczyła Pana Jezusa i otrzymała polecenie namalowania obrazu.