Dom na święta cz. I Dzisiaj w Betlejem zamiast gospody stołówka. Żłóbka nie ma, tylko dziesiątki łóżek w małych salkach. Jest za to siano: cały stos piętrzy się w rozklekotanej szopie, obok starej pralki i kilku worków z ciuchami.
O Belgii mówią, że jest pogańska. Nietrudno się dziwić takiemu zdaniu, jeśli w brukselskiej katedrze można spotkać młodzież pytającą przewodnika, do czego służą konfesjonały.
Pomyślcie o dziecku z domu dziecka – apeluje do wiernych metropolita łódzki abp Władysław Ziółek. Jak przypomina w liście, w sierocińcach czekają na rodziców setki dzieci. Przyjęcie dziecka to dobre postanowienie na Wielki Post – podkreśla Ksiądz Arcybiskup Niedziela, 29 marca 2009
Nie chodzi tylko o wysłanie SMS-a czy wrzucenie paczki makaronu wolontariuszom w supermarkecie. – Przez pomaganie budzi się w nas człowiek – tłumaczy ks. Adam Wakulicz, dyrektor diecezjalnej Caritas.
W tej pracy zostają tylko ludzie o mocnych nerwach. Wchodzą w środek ludzkich dramatów, bywają bezsilni, rzadko słyszą „dziękuję”, a mimo to czerpią radość z tego, co robią.
Krzysiek i Achim w lutym na Malcie przebiegli pełny maraton. To był symboliczny początek ich nowego życiowego biegu. Wcześniej Krzysiek był hazardzistą, a Achim pił i siedział w więzieniu.
Ochronki parafialne - najliczniejsze opiekują się nawet 150 dziećmi, od maluchów po licealistów. W całej archidiecezji katowickiej, liczącej ponad 300 parafii, działa 61 ochronek.
- Nie chcemy być teoretykami, czyli tymi, którzy się naczytali i nasłuchali, ale chcemy być świadkami miłosiernej miłości Boga - mówi ks. Tomasz Szczeciński z Domu Miłosierdzia w Otmuchowie.
Prawdziwa dobroczynność to gotowość do wejścia w historię drugiego człowieka i zrozumienia jego dramatu, nawet jeśli tego konsekwencją są dzisiaj opary alkoholu, przykry zapach czy początkowa nieufność i agresja.
Różnorodność przy jednoczesnym pojednaniu jest możliwa - stwierdzili prelegenci podczas ekumenicznej debaty w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.