Dyplomacja à la Clinton
Jak zauważyły amerykańskie media, Hillary Clinton przestała nosić szkła kontaktowe, założyła okulary, coraz częściej rozpuszcza włosy albo wiąże je w kucyk. To oznaki faktu, że jest coraz bardziej rozluźniona, bo jej praca jako szefowej departamentu stanu dobiega końca. Czy ma się czym pochwalić?