Ważnym elementem, który trzeba tutaj zauważyć, jest zestawienie "ognia" ze "zbawieniem", co nieodzownie łączy się z tematem "oczyszczenia".
"...powinniśmy pomagać duszom czyśćcowym, gdyż domaga się tego miłość" św. Wincenty Pallotti (†1850)
Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.
Uczestnicy słupskich Czasów Chwały znają ich doskonale. Od niedawna o Yam Kinneret usłyszeli też inni mieszkańcy diecezji.
Od uroczystości Wszystkich Świętych do 8 listopada można uzyskać odpust zupełny i ofiarować go za zmarłych.
Modlitwa za zmarłych. Pierwszym znanym diecezjaninem, który miał wizje czyśćca i zachęcał do modlitwy za cierpiące tam dusze, był bł. o. Stanisław Papczyński z Podegrodzia.
Aby zostać wpuszczonym do Czyśćca, trzeba mieć przynajmniej 15 lat i być sprawnym fizycznie. Dobrze jest też być odpornym przynajmniej na tyle, żeby nie przeziębić się od chodzenia przez kilka dni boso po kamieniach.
Grób umyty, znicze płoną, chryzantemy w wazonie... Ale najważniejsza jest modlitwa za cierpiących, którzy sami sobie pomóc nie mogą.
Mówili innym językiem, mieli inne cele, innych mocodawców. Podobnie umarli. Młodzież z Czarnego porządkowała miejsce zbiorowego pochówku jeńców obozu Stalag II B.
Prócz Małgorzaty Korzuchowskiej w fabularnej części obrazu wystąpili również m.in. Philippe Tłokiński, Ida Nowakowska, Olga Bończyk czy Marcin Kwaśny.