Dziesięć ciał afrykańskich migrantów wyrzuciło morze na libijskie plaże. Poinformował o tym wikariusz apostolski Trypolisu.
Żaden człowiek nie może zostać bez pomocy, nie jest jednak tak, że każdy ma prawo do życia na nasz koszt, bez wkładu własnej pracy. I drugorzędną kwestią jest tutaj, czy konkretny kraj lub grupę krajów na to stać, czy nie.
Francuski resort spraw wewnętrznych wydał służbom instrukcje mające ograniczyć napływ nielegalnych tunezyjskich imigrantów z włoskiej wyspy Lampedusa - podał w czwartek dziennik "Le Figaro" na swojej stronie internetowej.
O solidarność europejską z uchodźcami z Afryki i Azji zmierzającymi do Europy zaapelowali biskupi Sycylii. Zakończone posiedzenie episkopatu tego regionu poświęcone było sytuacji na włoskiej Lampedusie. Tej niewielkiej wyspie na Morzu Śródziemnym grozi kryzys humanitarny wywołany przeludnieniem.
Kościół na Malcie jest głęboko zaniepokojony sytuacją emigrantów z Afryki. Podczas spotkania z młodzieżą bp Mario Grech z Gozo odniósł się do dramatu 250 uchodźców, którzy utonęli w środę niedaleko wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa.
Tylko kilka krajów UE chce przyjąć uchodźców libijskich znajdujących się na Malcie. Jeszcze trudniejszy problem stanowi 25 tys. Tunezyjczyków na włoskiej wyspie Lampedusa - im, w przeciwieństwie do Libijczyków, nie przysługuje status uchodźcy.
Unia Europejska odmawia pomocy Włochom w przyjęciu imigrantów napływających na Lampedusę. „Włochy pozostały same (…)Zastanawiamy się poważnie czy w takiej sytuacji jest sens nadal przynależeć do Unii Europejskiej” – podsumował minister Roberto Maroni.
Łódź z 500 imigrantami osiadła na skałach kiedy zbliżała się do portu na włoskiej wyspie Lampedusa - wszystkim udzielono pomocy
Niezwykły gest mieszkańca wyspy Lampedusa, który w swoim własnym domu udzielił gościny i pomocy około 60 tunezyjskim imigrantom, wskazywany jest we Włoszech jako przykład godnej podziwu solidarności ze strony jednego człowieka.