- Na starych zdjęciach widać naszych przodków, którzy szli za Maryją w Jej Jasnogórskim Wizerunku. Dziś znowu pozostawia nam przesłanie - mówił proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Strachówce.
- Radość ze spotkania z Maryją może wciąż trwać - przekonywał wiernych parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus o. Piotr Prauzner-Bechcicki Omi.
Tu narodził się pomysł pieszego pielgrzymowania do Łagiewnik i tu każdego dnia dziesięć kół koronkowych odmawia nowennę do Bożego Miłosierdzia.
Apelował w Gliniance abp Henryk Hoser podczas Mszy św. przywitania kopii cudownego wizerunku MB Częstochowskiej.
– Zauroczyła mnie ich prosta duchowość i patriotyzm. Pomyślałem, że to mogłoby być dobre w Polsce, bo my w czasie pokoju nie umiemy być razem i czynić dobra. Współdziałamy tylko w czasie wojny – wspomina Andrzej Gut-Mostowy.
W ciszy, na adoracji, u stóp Matki, która z Jasnej Góry przyszła nas wysłuchać i wesprzeć.
Dla Boga nie ma przypadków. Przekonali się o tym parafianie z Bud Barcząckich, których powitali Madonnę w Jej jasnogórskim wizerunku.
W Choszczówce Stojeckiej ks. inf. Jan Byrski wspominał wydarzenia sprzed 60 lat, gdy z innymi ministrantami "przemycali" Jasnogórską Ikonę tak, by nie wpadła w ręce esbeków.
- Zabieram ze sobą obraz, ale Matka z wami zostaje. Na zawsze - mówił w Jakubowie o. Krzysztof Grzesica, kustosz jasnogórskiego wizerunku.